Rzadko chodzę w szpilkach, ale nie wyobrażam sobie przygotowań do randki bez założenia ich. Od razu się prostuje i czuję kobieco. Koronkowa spódniczka i bieliźniana bluzka dodatkowo podkręcają zmysłową atmosferę. Do zestawu wybrałam długą marynarkę z mocno zaakcentowanymi ramionami, żeby nie wyglądać zbyt wyzywająco. Koronkę na spódnice dostałam od mojej Babci!
I rarely wear stilettos, but I can't imagine preparation to a date without putting them on. At once I straighten up and I feel feminine. Lace skirt and lingerie top also make sensual atmosphere. I didn't want to look too provocative, so I chose oversized jacket. Lace for the skirt is a gift from my Granny!
top: thrift shop, skirt: taylor made, jacket: Reserved, shoes: Nine West, bag: no name, earrings: DIY (they are hidden in my hair :)
Next time!