dress: Mango, shoes: Nine West, earings/bag: vintage
poniedziałek, 26 sierpnia 2013
This year belongs to wedding parties
W ten weekend byłam na czwartym w tym roku weselu, nie to żebym narzekała, ale przede mną jeszcze dwa, w tym jedno moje!!! Tak w październiku wychodzę za mąż i już mnie trochę stres zżera. Za każdym razem jak bawiliśmy się na weselu w tym roku, to odliczałam sobie ile ślubów mi zostało do mojego. W sobotę w kościele uświadomiłam sobie, że jeszcze tylko na jednym weselu będę się bawić jako panna i strasznie się spociłam ;) Może macie jakieś sposoby na stres przedślubny?
wtorek, 20 sierpnia 2013
Memory book
Taki oto album ze zdjęciami z wieczoru panieńskiego zrobiłam dla koleżanki. Powiem szczerze, że robiłam to pierwszy raz i trochę nie przemyślałam sposobu w jaki połączyć okładki z kartami albumu. Chodziłam od jednego introligatora do drugiego, aby znaleźć pomysł na ukończenie albumu. Tradycyjny sposób bindowania nie wypaliłby przy tak grubej książce. W końcu okazało się, że potrzebuje pomocy nie tylko introligatora, ale także kaletnika i uwaga - ślusarza. Najpierw kupiłam srebrne obręcze w sklepie z artykułami metalowymi i szewskimi. Te w potrzebnym mi rozmiarze były zespawane, więc musiałam pójść do ślusarza, aby je rozciął. Introligator przewiercił mi otworzy na obręcze. Na końcu kaletnik założył mi nity przy otworach na okładce (aby materiał się nie strzępił) i obręcze. Kiedy album był ukończony wiedziałam, że mój wysiłek się opłacił. Miłe słowo od koleżanki zwieńczyło dzieło ;)
piątek, 16 sierpnia 2013
Marry me
dress: tailor made, shoes: thrifted, bag: vintage
czwartek, 8 sierpnia 2013
My owl obsession
Ostatnio mam lekkiego bzika na punkcie motywu sowy. Na postawie pomysłu koleżanki na 'filcuchowe' maskotki, zrobiłam takie etui na telefon. Która sowa wam się bardziej podoba?
wtorek, 6 sierpnia 2013
I'm new on Instagram
Jestem nowa na Instagramie, może macie dla mnie jakieś wskazówki, albo możecie polecić konta z dużą dawką inspiracji w stylu retro???
piątek, 2 sierpnia 2013
Blurred lines
Jakiś czas temu na pewnym strychu znalazłam dzianinę w cienkie, kolorowe paski. Na poczatku nie wiedziałam za bardzo co z niej uszyć. Jednak kiedy zobaczyłam tą stylizację Ryfki, wiedziałam, że fajnie by było mieć ramoneskę z tej tkaniny. Kiedy zaniosłam materiał do Pani Krawcowej i przedstawiłam jej swoją wizję (jak mi się później sama przyznała) podeszła do tematu niechętnie. Jednak jak uszyła ramoneskę, sama przyznała, że 'fajnie wyszło' ;) Jest to moja ulubiona odzież wierzchnia tego lata!
jacket - tailor made, dress - h&m, shoes - Caprice, bag - vintage
Subskrybuj:
Posty (Atom)